środa, 25 stycznia 2012

Ciąg dalszy "francuskich" problemów...

Moja Dee wciąż tkwi na szezlongu ...
Podobno dlatego, że się nią nie zajmuję...
A to że uszyłam jej  koronkowy komplet, (naprawdę napracowałam się przy detalach!),
to nic?!!





























Few details....
(no tak, chwalę się ;)


















Szczerze mówiąc uszyłam ten komplecik jeszcze w czasie Świąt, tylko nie miałam czasu zrobić zdjęć.
Pewnie już się jej znudził...
Trudno! Dee nie ma co liczyć na coś nowego. Teraz powinnam się zająć sesją i egzaminami, a nie szyciem jakichś koronkowych głupot!

Ps. Na szczęście miniaturowego pudla którego żądała, dała sobie wyperswadować.
Perfumy podobno sprawiają dziewczynie jeszcze więcej przyjemności...














13 komentarzy:

  1. Co się dziwisz kobiecie, że w takich strojach "poleguje" na szezlongu, przecież to ciuszek "niewyjściowy'- takie ciuszki nadają się właśnie do leniwego zajadania się czekoladkami i delektowania perfumami, a nie do jakiś dziwnych aktywności poza wygodnym meblem;)
    Eh, jak ja bym chętnie w takich cudnych koronkach sobie poleżała...

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama nie wiem, co w pierwszej kolejności chwalic i zachwycać się, czy wspaniałymi zdjęciami, cudnymi przedmiotami uszytymi lub wykonanymi przez Ciebie, czy też równie boski repaint Dee.
    Wejście na Twój blog to jak fajerwerki w tym przypadku stylizacji i sztuki ooak.

    OdpowiedzUsuń
  3. wow... podziwiam Cie droga Monochrome! Rewelacyjnie tworzysz bielizne! Idealna jest :3 sana bym taką przyodziała!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. nie ma co, jesteś mistrzynią misternych koronek :D
    na takim meblu w takiej kreacji to każda kobieta chciałaby się powylegiwać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile razy tu wpadam i oglądam Twoje wyczyny, tyle razy zapiera mi dech Twój majstersztyk!

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. zafascynowana twoją stroną oraz innymi, sama postanowiłam się w to "pobawić". serdecznie zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fiu fiu... powiem tylko tyle bo mi dech zaparło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna bielizna :). Moja Anabel już chce taki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Boskie! Boskie! Boskie! :D A ja mogę dostać taki.. tylko nieco większy ;)

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. chylę głowę...szyjesz bajecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. świetna bajka dla dorosłych... lala niech leży i pachnie...

    OdpowiedzUsuń
  12. Perfekcja i mistrzostwo! Podziwiam i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń