wtorek, 4 września 2012

Koniec lata ...

Tak koniec lata wyglada u mnie:
Na plaży spotkałam Alicję....
Kolejną panienkę z 'księżniczkowej' serii, która trafiła pod moje pędzle.
Bardzo ją polubiłam...































 A tak wyglądała Alicja zanim trafiła pod moje pędzle:








Wszystkie ciuszki i akcesoria też są mojego autorstwa:




 

Bardzo lubię  Alicję :)
Może dlatego, że powstała w czasie wakacji?...

13 komentarzy:

  1. Alicja jest absolutnie śliczna. Cała stylizacja równie piękna i spójna. Przed dotknięciem Twojego pędzla, to tylko kawałek przyjemnego plastiku był. Teraz to cudna laleczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Alicja wygląda o niebo lepiej:)Bardzo podoba mi się stylizacja, jest taka zwiewna i delikatna:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle za dotknięciem Twojej rączki wyszła zjawiskowa lalka :-) cudo!
    Ach, żeby moja córcia zgodziła się swoją przemalować...ale może kiedyś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna ta Alicja, ma takie piękne oczy. Potrafisz całkowicie zmienić oblicze lalki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham Twoje prace, z pełnym zaufaniem powierzyłabym Ci swoje lalki.

      Usuń
  5. Twój pędzel jest jak zaczarowany i dzięki temu tworzysz jedyne i niepowtarzalne cuda :) Masz niesamowity talent!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo się cieszę, że Wam też spodobała się Alicja :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie też się bardzo podoba. Pod Twoją ręką lalka nabrała nagle życia :)))
    Czy jest jakiś kontakt do Ciebie, proszę o wieści na mejla :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostawiłam wiadomość na Twoim blogu, ale ostatnio są jakieś problemy z googlowymi systemami i nie wiem czy dotarła?
      Kontakt do mnie: monochrome711@gmail.com
      :)

      Usuń
    2. Dobrze, że zajrzałam. Oczywiście nie było żadnej wiadomości.
      Dzięki za kontakt :) Odezwę się.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Zachwyt ,podziw i wielki szacunek dla Twojego TALENTU - az wierzyc sie nie chce ....ze tak mozna -to dzielo sztuki !!!
    Powala na kolana !!! Pozdrawiam !Gratuluje :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo Ci dziękuję :)
    Miło mi, że zajrzałaś na mojego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  10. pomimo jej księżniczkowego "rodowodu" była przeciętną blondyneczką z zadartym noskiem - to ty ją uszlachetniłaś, uczyniłaś ją kimś wyjątkowym,
    godnym niejednego pojedynku, podróży... wydobyłaś z niej urodę - klejnot!
    zamiast korony - nasze niekłamane zachwyty...
    aż dziw, że nikt nie porwał jej z tej dzikiej plaży...

    OdpowiedzUsuń